Dziś przychodzę z pudrem, którego sama przygotowuję i stosuję tylko i wyłącznie jego rezygnując z gotowych kosmetyków:)
Może zacznę od tego, że wcześniej stosowałam różne pudry, przede wszystkim prasowane.. były ok, ale odkąd usłyszałam od znajomej, której dermatolog polecił własnoręcznie robiony puder nie powiem zaciekawiło mnie to i postanowiłam spróbować tego specyfiku:)
Jest to puder, który składa się dokłądnie z 2 składników, właśnie to ma spowodować poprawę naszej cery..produkty są nieszkodliwe, chociaż oczywiście są osoby które na dany składnik mogą być uczulone.
Przechodząc do sedna sprawy..
Puder składa się z cynamonu i Alantanu zasypki:) Składniki są ogólnodostępne i tanie a sam puder wystarcza na dość długo.
Samo wykonanie jest również proste- należy odpowiednią ilość składników po prostu wymieszać ze sobą w jakimś pojemniku, słoiczku-po prostu gdzieś z czego będziemy tego pudru używać.
Proporcje co do składników musimy "wyliczyć'' samodzielnie, zależy to od odcienia który chcemy uzyskać.
Może na początku kilka słów o samych składnikach:
*Alantan - zasypka ( cena ok 8 zł za 100g ) działanie p/zapalne, pobudza tworzenie naskórka, łągodzi podrażnienia, ochrania skórę, osusza ja, działa ściągająco, kojąco na podrażniony naskórek.
*Cynamon- działanie ściągające, ujędrniające. Nadaje produktowi lekki przyjemny zapach:) Jestem osobiście zauroczona zapachem:)
Zadziwiła mnie prostota tego produktu i łatwość w przygotowaniu. Bałam się natomiast że puder nie będzie trzymał się dość długo, że nie będzie dobrze matowił. Ale postanowiłam przetestować produkt i na własnej skórze przekonać się czy rzeczywiście jest taki dobry jak słyszałam.

Pozdrawiam gorąco!
Czas stosowania: ponad pół roku
Cana przygotowania: ok.10 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz