poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Tonik nawilżająco-oczyszczający Lirene

Hej! 

Witam po dość długiej przerwie miesięcznej. Niestety mimo moich nadziei z większą ilością wolnego czasu jest troszkę gorzej;/ Jestem zabiegana całymi dniami związane jest to z moim obecnym zajęciem, pracą więc przepraszam, że moje wpisy będą pojawiały się w mniejszych ilościach niż kiedy byłam w Polsce, wybaczcie mi to:) 

Korzystając z chwilki wolnego postanowiłam podzielić się wrażeniami na temat jednego produktu, o którym mogę spokojnie już coś powiedzieć, gdyż stosuję go już ok.3 miesiące. Mowa tu o toniku Lirene oczyszczającego -nawilżający. 

Zakupiłam go na wyjazd zachęcona pozytywnymi opiniami i powiem że nie zawiodłam się na nim- jestem zadowolona z jego działania. 



Jednocześnie martwię się tym i smucę że nie mam tutaj do niego dostępu bo na pewno bym go zakupiła ponownie;/:) Będę musiała kupić coś nowego dostępnego tu. 

Ale do rzeczy. Tonik kupiłam na promocji w Rossmanie za ok.10 zł, ma 250 ml. Zapach jest delikatny, lekki, ładnie odświeżający. Stosowałam go codziennie wieczorem na zakończenie demakijażu. Fajnie ściąga cerę, ale jest to delikatne przyjemne ściągnięcie które powoduje że czuje się że produkt działa. Fajnie koi i odświeża skórę po całym dniu. 
Moja skóra jest wrażliwa na zmianę kosmetyków, muszę je dobierać starannie by nie spowodować pojawienia się trądziku;/ Dlatego jestem zła i smutna że nie mam do niego dostępu bo moja skóra świetnie współpracowała z tym kosmetykiem. 


Podsumowując; polecam zakup każdemu tego kosmetyku, wydaje mi się że jego lekkie działanie nie zaszkodzi nikomu. Jestem zadowolona jak koi i odświeża moją skórę przed snem. Gdybym miała do niego dostęp kupiłabym go na pewno ponownie. Gdy wrócę do Polski na pewno to zrobię!:) 


Pozdrawiam gorąco, 
PA. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz